O tym, jak alchemik skończył karierę
Słowo " symulator " w kontekście gier zawsze wzbudza moją ciekawość. Możliwość przeżycia stosunkowo realistycznej i interaktywnej sytuacji, w której być może nigdy nie znajdę się w prawdziwym świecie, jest dla mnie bardzo kusząca. Jako gracz mogę poznać aspekty różnych dziedzin życia od podszewki, a do tego niejednokrotnie poszerzyć swoją wiedzę dotyczącą rozmaitych branż. Symulator kierowcy ciężarówki? Świetna zabawa! Symulator koszenia trawy? Czemu nie! Symulator alchemika? Coś nowego, sprawdzam! Księga z miksturami. Od kiedy usłyszałam o Potion Craft , wiedziałam, że będę próbowała swoich sił w tym tytule. Sam opis zachęca - w końcu obiecuje nam wszystko to, czego prawdziwy alchemik doświadcza - prowadzenie własnego sklepu, warzenie mikstur, a nawet samodzielne uprawianie składników. Dodatkowo styl graficzny, który oferują nam twórcy, wyjątkowo trafia w moją estetykę. Przypomina mi grę Pentiment , którą niedawno ukończyłam, a ta w zeszłym roku skradła moje serce również